Na miejscu miałam problem ze znalezieniem wejścia na plac kościelny, bramy były zamknięte, a wysoki, kamienny mur biegnący wokoło placu kościelnego, wyznaczający teren dawnego cmentarza, wydawał się zbyt wysoki by go przeskoczyć. Na szczęście okazało się, że pomiędzy domami jest mała otwarta furtka.
Kościół pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika robi ogromne wrażenie za sprawą umieszczonego na nim wielkiego bocianiego gniazda. Byłam zaskoczona, że gniazdo nie spadnie, gdyż jest dość przekrzywione i mieszka w nim spora bociania rodzinka.
Poszukiwanie szachownic było trudne, dzięki internetowi wiedziałam gdzie się znajdują, ale rysunek na obu kamieniach z tym motywem jest słabo widoczny.
Pierwsza szachownica przy wejściu od południowej strony do świątyni, druga z motywem rąbów w południowo-wschodnim narożniku.
Kościół jest wpisany do rejestru zabytków, wybudowany w XIIIw. z kamiennej kostki (jak wszystkie inne kościoły zdobione motywem szachownicy).
W rejestrze (zabytków) jest też cmentarz przykościelny, ale ja nie zauważyłam nawet śladu po nim. Chyba wybiorę się do Wojewódzkiego Konserwatora i poprzeglądam karty zabytków.
0 komentarze :
Prześlij komentarz